×

Starszy przodownik Policji Państwowej Jan Adam Wójcik – policjant rodem ze Sterkowca. Jeniec z Ostaszkowa zamordowany w Twerze

Starszy przodownik Policji Państwowej Jan Adam Wójcik – policjant rodem ze Sterkowca. Jeniec z Ostaszkowa zamordowany w Twerze

W 2023 roku przypada 80. rocznica ujawnienia przez Niemców informacji o znalezieniu w Katyniu masowych grobów polskich oficerów, zamordowanych przez sowieckie NKWD na mocy decyzji Biura Politycznego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików).

Rocznica stałą się okazją do przygotowania artykułu biograficznego na temat pochodzącego ze Sterkowca starszego przodownika Policji Państwowej Jana Adama Wójcika.  Był on funkcjonariuszem polskiej Policji Państwowej, jeńcem obozu w Ostaszkowie, zamordowanym w 1940 roku przez NKWD w Twerze (wówczas noszącym nazwę Kalinin), pochowanym następnie w Miednoje.

Ksiądz kardynał Władysław Rubin mówił przed laty: „Opasaliśmy świat pomnikami katyńskimi, by pamięć i sens ich ofiary nie były zapomniane”. Katyń to hasło, które w Polakach przez  lata wywoływało ból; hasło, za którym stały rozliczne groby naszych rodaków bestialsko pomordowanych na nieludzkiej ziemi. Niestety upływ czasu sprawia, że ogromna tragedia ponad dwudziestu tysięcy polskich oficerów Wojska Polskiego i policjantów powoli odchodzi w zapomnienie. Warto jednak podejmować działania by przywrócić lokalnej społeczności pamięć o pomordowanych bohaterach.

 

Starszy przodownik Policji Państwowej Jan Adam Wójcik

Starszy przodownik Policji Państwowej Jan Adam WÓJCIK był synem Tomasza i Anny ze Smajdów. Urodził się 26 grudnia 1895 roku w Sterkowcu, w domu nr 36. W tym samym dniu został również ochrzczony.

Z mapy katastralnej (Sterkowiec sammt der Ortschaft Dziekanówka Bochnier Kreis Bezirk Sterkowiec z 1847 roku) wynika, że dom o numerze 36 znajdował się w miejscu, gdzie współcześnie przebiega ul. Podleśna (lokalizacja oznaczona na mapie czerwonym kołem).

 

Miał ośmioro rodzeństwa – w tym troje przyrodniego z I małżeństwa jego ojca.

Rodzeństwo z drugiego małżeństwa

1892 Honorata Wojcik

1893 Anna Wiktoria Wójcik        

1895 Jan Adam Wojcik

1898 Józef Wójcik

1900 Wiktoria Anna      

1903 Stanisław Franciszek Wójcik

Żołnierz Legionów Polskich. W policji od 15 XII 1919 do 16 VII 1920 w Lublinie. Następnie w Wojsku Polskim od 17 VII 1920 do 3 IV 1923. Ponownie przyjęty do policji 4 IV 1923. Przez wiele lat służbę pełnił w Lublinie, m.in. w I Komisariacie oraz na Posterunku Kolejowym na stanowisku komendanta. We wrześniu 1939 służył w IV Komisariacie miasta Lublina.

Odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi, Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918–1921, Medal Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości.

Zamieszkiwał w Lublinie przy ul. Drobnej 3 do 27 września 1938 r., następnie przy Głębokiej 12/1. W księdze meldunkowej dla tego ostatniego adresu jest zapis „15-IX-39 zaginiony”.

W 2007 roku wojskowi i funkcjonariusze spoczywający w Katyniu, Charkowie i Miednoje, którzy posiadali stopnie wojskowe i służbowe, decyzją prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, zostali pośmiertnie awansowani o jeden stopień. Awans ten dotyczył ponad 14.000 wojskowych i funkcjonariuszy. Pośmiertnie starszy przodownik Policji Państwowej Jan Adam WÓJCIK został mianowany na stopień aspiranta Policji Państwowej.

Nazwisko starszego przodownika Policji Państwowej Jana Adama Wójcika znalazło się na tablicy poświęconej mieszkańcom gminy Brzesko zamordowanym przez NKWD w 1940 roku na „Nieludzkiej ziemi” – w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Tablica zamontowana na murze cmentarnym Cmentarza Parafialnego w Brzesku została odsłonięta 3 maja 2014 r. Fundatorem tej tablicy był radny Adam Kwaśniak.

 

Biogram opracowany na podstawie zapisu z księgi cmentarnej: Zuzanna Gajowniczek, Bernadetta Gronek, Bernard Kayzer: Miednoje. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego. Tom 2, M–Ż. Grzegorz Jakubowski (red.). Warszawa: Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, 2006. ISBN 83-89474-06-9 . Zdjęcie Jana Adama Wójcika również pochodzi z wyżej wspomnianej publikacji.

Ostaszków – Kalinin – Miednoje

Obóz w Ostaszkowie był największym obozem specjalnym, który podlegał Zarządowi ds. Jeńców Wojennych NKWD. Funkcjonował na wyspie Stołobnoje na jeziorze Seliger, w kompleksie zabudowań poklasztornego monasteru Niłowa Pustyń. Obóz ostaszkowski miał pomieścić około 10.000 polskich jeńców, jednak już 28 września 1939 roku w murach klasztornych było 11.800 więźniów. Władze sowieckie z początku liczyły na sowietyzację większości uwięzionych, jednak ich działania nie odnosiły zamierzonego skutku. Ostateczną decyzję o rozstrzelaniu wszystkich więźniów podjęło Biuro Polityczne KC WKPB Związku Sowieckiego w dniu 5 marca 1940 roku. Podpisy na dokumencie złożyli członkowie Biura Politycznego (Józef Stalin, Anastas Mikojan, Wiaczesław Mołotow, Kliment Woroszyłow), jak również odnotowano zgodę Łazara Kaganowicza i Michaiła Kalinina. Konwoje z obozu były organizowane od 4 kwietnia do 16 maja 1940 r. Likwidacja jeńców z Ostaszkowa rozpoczęła się 4 kwietnia i trwała do 19 maja 1940 roku. Więźniowie Ostaszkowa wysyłani byli transportem do miejsc egzekucji w grupach po 100-200 osób.

W Kalininie (Twerze) zamordowano 6311 jeńców Ostaszkowa, w tym 5889 Policjantów II Rzeczypospolitej Polskiej. Statystycznie co dwie minuty ginęła jedna osoba. Mordowanie odbywało się w bardzo wielkim pośpiechu, na oczach skazanych i przy akompaniamencie przekleństw. Po przybyciu do Tweru (Kalinina) byli umieszczani w celach więzienia NKWD, wzywani na przesłuchania, a po sprawdzeniu tożsamości doprowadzani do wyciszonego pomieszczenia, gdzie zabijano ich strzałem z pistoletu w tył głowy. Ciała zamordowanych, poukładane na samochodach ciężarowych, wywożono nad ranem szosą Moskwa – Petersburg (wtedy Leningrad) do odległej o 32 km miejscowości Miednoje nad rzeką Twercą, gdzie zakopywano je w zbiorowych mogiłach. Egzekucje wykonywali funkcjonariusze NKWD, posługując się niemiecką bronią krótką „Walther PP”. Fakt ten był w późniejszym okresie wykorzystany przez komunistyczną propagandę do zakłamywania i tuszowania całego zdarzenia.

Miejsce zbrodni: Kalinin (obecnie i poprzednio Twer) – około 200 km na północny zachód od Moskwy. Mordów dokonywano w siedzibie Obwodowego Zarządu NKWD  przy ul. Sowieckiej 4 w Kalininie.

Zwłoki ofiar mordu zakopano pod Kalininem w miejscowości Miednoje w 23 masowych grobach, na terenie ośrodka wczasowego NKWD, w miejscu zabaw i orgii pijackich.

Miejsce ukrycia zwłok nie było znane do wiosny 1990 roku. W 1991 roku przeprowadzono pierwsze czynności ekshumacyjne, które kontynuowano w latach 1994–1995. W latach 1999–2000 z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Miednoje powstał Polski Cmentarz Wojenny. Ma on łączną powierzchnię 1,7 ha i znajduje się na nim 25 zbiorowych mogił ponad 6,3 tys. jeńców obozu w Ostaszkowie. Każdy z zamordowanych i pochowanych w Miednoje policjantów posiada tabliczkę z imieniem, datą urodzenia, miastem pochodzenia, miejscem pracy lub służby w czasie aresztowania oraz rokiem śmierci, ogółem 1,5 wiersza maszynowego, około 75 znaków pisarskich. Dla ksiąg cmentarnych zapis poszerzono o ważniejsze informacje dotyczące: stanowiska wojskowego i cywilnego, odznaczeń, danych rodzinnych, krótkich informacji o źródłach, a także fotografii; ogółem 5 wierszy maszynopisu.

Szerzej o zbrodni można przeczytać na stronie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939r” z siedzibą w Katowicach

https://osrp-slask.policja.gov.pl/?serwis=srp&dzial=historia/ekshumacja-i-tworzenie&id=175920

Z kolei o warunkach pobytu w Ostaszkowie można poczytać na portalu Policja Państwowa:

https://www.policjapanstwowa.pl/index-198.htm

 

Krzysztof Bogusz

Materiał w cyklu: Historie zebrane z okruchów